solina-top
SOLINA - Bieszczadzkie Morze w portalu solina.info.pl - noclegi, domki, hotele, baza noclegowa

Solina - wydarzenia i aktualności w portalu solina.info.pl

Zielone wzgórza nad Soliną w Polish Mail Magazine
2007-12-10wydrukuj news

W najnowszym numerze Polish Mail Magazine - dwujęzycznym magazynie wydawanym w Kalifornii i promującym Polskę i Polską kulturę z jak najlepszej strony został opublikowany artykuł autorstwa Pani Agnieszki Dobosz na temat Jeziora Solińskiego.

Dzięki uprzejmości Polish Mail Magazine oraz autora publikujemy artukuł w serwisie Solina.info.pl - zapraszamy do lektury.

Zielone wzgórza nad Soliną

Bieszczady słyną przede wszystkim z nietkniętej niemal ludzką ręką, fascynującej i dzikiej górskiej przyrody. Ingerencja człowieka nie zawsze jednak przynosi negatywne skutki – dzięki niej u podnóża najbardziej dziewiczych i tajemniczych polskich gór powstało przepiękne i malownicze jezioro. Solina, bo o niej mowa, od lat przyciąga w Bieszczady nie tylko miłośników górskich wycieczek, lecz także fanów sportów wodnych, którzy oddają się swojej pasji w niezwykłym otoczeniu lasów i wzgórz.

Magia Bieszczad

Bieszczady to kraina niezwykła. O jej uroku stanowią przede wszystkim przepiękne góry – coraz bardziej doceniane przez turystów, więc już nie tak nieodstępne i dziewicze jak kiedyś, ale na pewno zachowujące do dziś swój wyjątkowy czar. Czar rozległych połonin, bystrych potoków, górskich wodospadów, krętych leśnych szlaków i dzikiej przyrody. Wrażenie obcowania z naturą w jej pierwotnym kształcie potęguje unikalna fauna Bieszczad – występujące w swoim naturalnym środowisku niedźwiedzie i wilki, żubry, jelenie, jastrzębie, orły i wiele innych, rzadko spotykanych dzikich zwierząt. I choć dziewiczość tych terenów jest w dużej mierze wtórna, naznaczona tragicznymi losami polskiej historii, to jednak wielu tę aurę odosobnienia i dzikości docenia. Być może bowiem to jeden z ostatnich tak niezwykłych terenów w Polsce czy Europie. Bieszczady są zresztą atrakcyjne nie tylko wiosną, latem, czy wczesną jesienią, kiedy to najlepiej udać się na włóczęgę po szlakach. W zimie amatorów górskich wędrówek zastępują narciarze. Bieszczadzkie trasy nie są specjalnie trudne i wymagające, dlatego to prawdziwy raj dla rodzin z dziećmi albo osób, które dopiero rozpoczynają swoją narciarską przygodę.

Jednak Bieszczady to nie tylko góry. Dzięki ludzkiej ingerencji na ich przedgórzu, w otoczonej wzgórzami i lasami kotlinie, lśni tafla jeziora. Jezioro Solińskie, zwane też Zalewem Solińskim albo po prostu Soliną, utworzone zostało w wyniku spiętrzenia wód Sanu i Solinki, po wybudowaniu zapory w Solinie - Zabrodziu w 1968 roku. Bardzo szybko okazało się jednym z najatrakcyjniejszych żeglarsko akwenów w Polsce, a jego przejzysty zielono-niebieski kolor przyciaga turystow nawet z Mazur.

Żagle pośród gór

Nie bez powodu Jezioro Solińskie przyciąga co roku tysiące amatorów mniejszych lub większych jachtów i łodzi. Solina jest przede wszystkim wystarczająco duża (22 km2) i głęboka (średnio 25, maksymalnie 60 m), co pozwala na dogodne żeglowanie. Poza tym ponad stupięćdziesięciokilometrowa linia brzegowa zalewu jest niezwykle piękna i urozmaicona.

Żeglując całymi dniami można odkrywać malownicze zatoczki, cumować przy pustych brzegach i podziwiać zmieniające się co chwila, barwne krajobrazy. Solina należy do strefy ciszy, więc o ile zwolennicy szaleństw na motorówkach czy skuterach wodnych nie mają tam czego szukać, to dla żeglarzy zbiornik wydaje się idealny. Wbrew pozorom rejsy po Solinie nie należą do łatwych – wymagają sporych umiejętności ze względu na zawirowania wiatrów, więc zadowolą nawet wymagających i doświadczonych żeglarzy. W różnych miejscowościach nad jeziorem można bez problemu wyczarterować jacht, a także wziąć udział w odbywających się na wodach zalewu rozmaitych konkursach żeglarskich i regatach.

Nad urokliwym Jeziorem Solińskim czują się dobrze nie tylko zapaleni żeglarze, lecz także zwolennicy mniej aktywnego spędzania letnich dni. Miejscowości wypoczynkowe takie jak Polańczyk, Solina, Bukowiec, Teleśnica czy Wołkowyja, oferują dogodne warunki do wypoczynku nad brzegiem zalewu. Atrakcji nie brakuje – od wędkowania, przez rejsy statkami spacerowymi, po wyprawy kajakami czy łódkami po jeziorze. Popularną metodą spędzania czasu są także spacery wytyczonymi szlakami po okolicznych lasach i wzgórzach oraz wycieczki rowerowe czy konne po tamtejszych malowniczych trasach. Znudzeni jeziorem udają się w pobliskie góry, by po pieszych, męczących wędrówkach powrócić do leniwego odpoczynku nad wodą. Spragnionych bardziej wymagających szlaków kusi pobliże wyższych Bieszczad. Puste poza sezonem osady, w lecie stają się tętniącymi życiem kurortami. Turyści rojnie wylegają na solińskie plaże albo posilają się w sezonowych smażalniach ryb, gdzie króluje sandacz i okoń. Jedna z miejscowości, Polańczyk, ma także część zdrojową, do której co roku przyjeżdżają kuracjusze. Sanatoria położone są w przepięknym miejscu – na półwyspie oblanym wodami Soliny.

Ślady człowieka

Chociaż okolice Zalewu Solińskiego oferują przede wszystkim obcowanie z naturą – czy to jeziorem, czy górami – nie brak w tych rejonach także miejsc wyjątkowych, związanych z kulturą i sakralnością żyjących tu dawniej ludzi. W lasach otaczających Solinę kryją się drewniane, zabytkowe cerkwie. Nawet rzymskokatolickie Sanktuarium Matki Bożej w Polańczyku powstało w dawnej świątyni greckokatolickiej. Jedna z najstarszych drewnianych cerkwi w tych okolicach znajduje się w Równi – pochodzi z początków XVIII wieku i zachwyca ikonostasami, unikalnym wnętrzem, pięknymi drewnianymi kopułami, a także niezwykłym położeniem pośród beskidzkich lasów. Dzisiaj w cerkwiach znajdują się przede wszystkim kościoły katolickie, jednak wiele z nich zachowało swoje pierwotne symbole; także na cmentarzach przycerkiewnych nierzadko można dostrzec greckokatolickie nagrobki.

Informacje praktyczne

Okolice Jeziora Solińskiego oferują szeroki wybór hoteli, pensjonatów kempingów i innego rodzaju noclegów. Szczególnie godne polecenia są gospodarstwa agroturystyczne, które proponują turystom przyjazny klimat, a często także domowe i ekologiczne jedzenie, w bardzo przystępnych cenach (od 20 zł za dobę). Bardziej wymagający turyści wybierają domy wypoczynkowe albo hotele, gdzie mogą skorzystać z salonów odnowy biologicznej, hal sportowych czy prywatnych przystani. Tutaj koszt jest o wiele wyższy – od 100 zł za pokój do 700 zł za willę. Wyjściem pośrednim jest pensjonat albo kwatera prywatna – tu w zależności od standardu zapłacimy od 30 do 100 zł za pokój. Niższe ceny można wynegocjować poza sezonem, który nad Soliną rozpoczyna się w połowie czerwca i trwa do końca sierpnia.

Agnieszka Dobosz - Polish Mail Magazine - www.polishmailmagazine.com
Polish Mail Magazine - jest małym darmowym dwujęzycznym magazynem wydawanym w Kalifornii, promującym Polskę i Polską kulturę z jak najlepszej strony


Czytaj dalej: 1 2

Komentarze do newsa:   dodaj swój komentarz


Wołkowyja noclegi
Polańczyk hotel
Statek Tramp Polańczyk
Domki Solina - Wołkowyja
Swobodne Wycieczki
Na Górce
Czadzie Sioło
Unitra Polanczyk
Domki Bukowiec
Chatka Wariatka Solina
Noclegi Nad Solina
Raj Helmuta
Caryńska Ustrzyki Górne
Terbowiec Ustrzyki Górne
Domki Solina
Apartamenty - Zajazd Pod Carynska
Solina | Wiadomości | Miejscowości | Atrakcje | Noclegi | Mapa Soliny | Polityka Prywatności | Kontakt

Serwis SOLINA info.pl używa pliki cookies. Korzystając ze strony Solina.info.pl wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami twojej przeglądarki.